Sortowanie
· Najnowsze dowcipy · Najlepsze dowcipy
Kategorie
· Zobacz wszystkie dowcipy
· Różne (625) · Baba u lekarza (38) · Baca, gazda itp. (39) · Bajki (42) · Bankowość, finanse itp. (11) · Blondynki (95) · Chuck Norris (33) · Cyrk, występy itp. (17) · Cytaty, mądrości itp. (164) · Czapajew (25) · Czarny humor (49) · Dresiarze (40) · Dzieci (101) · Egzamin (22) · Eskimosi, zima, itp. (2) · Fauna i flora (142) · Fąfara (6) · Fotograf (4) · Hrabia... (18) · Humor z zeszytów (6) · Impreza (30) · Informatycy (70) · Jasio (145) · Kierowcy (6) · Kler (102) · Kobiety (110) Kosmici (8) · Lekarze, pacjenci itp. (135) · Małżeństwo (290) · Marynarze (16) · Masztalski (1) · Mężczyźni (214) · Murzyni (45) · Myśliwi (10) · Nauczyciele (7) · Pedały (37) · Pijaczki, żule itp (43) · Piloci, samoloty (5) · Po angielsku (24) · Polak, rusek... (34) · Policja, przestępcy itp. (72) · Polityka (102) · Prawnicy (2) · Randka (63) · Restauracja (33) · Robotnicy (26) · Rolnik (39) · Rycerze (3) · Rżewski (134) · Sex (114) · Sportowe (41) · Staruszkowie (100) · Stirlitz (34) · Studenci (68) · Szef, pracodawca (18) · Szkoci (7) · Szkoła (19) · Świąteczne (25) · Teściowa (44) · Wąchock (7) · Wędkarze (11) · Wojsko (71) · Zakupy (7) · Złota rybka, dżin itp. (14) · Żydzi (50)
|
Opuszczona stacja benzynowa w pobliżu Strefy 51. Hula wiatr tocząc po drodze puste puszki i inne swiństwo. Nagle w zupełnej ciszy ląduje srebrzyście połyskujący dysk. W promieniach wychodzą z niego dwie istoty nie z tego swiata. Badawczo przyglądają się opuszczonej stacji. W pewnym momencie jedna z istot odzywa się do dystrybutora:
Witaj ! Jesteśmy z Saturna ! Podaj swoje gabaryty! Dystrybutor oczywiscie milczy. Druga z istot mówi do tej pierwszej:
Zostaw go! To jest twardziel!
Tamten nic , tylko ponawia pytanie:
Liczę do trzech , jak nie podasz gabarytów to ci zapierdolę z lasera!
Tamten znowu go poucza:
Zostaw go , to twardziel.
Kosmita zaczyna odliczanie: raz ! dwa ! trzy!Po czym puszcza wiązkę laserową rozpirdalając dystrybutor.
-Dlaczego go zniszczyłeś ? To był twardziel!!!
-Skąd wiesz , że to był twardziel ?
_No bo gdybyś miał kutasa trzy razy owiniętego dokoła szyi i wsadzonego do kieszeni to nie byłbyś twardzielem ? | Józek i Mariola wylądowali na Marsie, którą to podróż otrzymali w prezencie od linii lotniczych LOT za częste korzystanie z usług tego przewoźnika.
Spotkali tam małżeństwo Marsjan i zaczęli rozmawiać na rozmaite tematy.
Józek pytał czy mają giełdę papierów wartościowych, czy używają laptopów oraz jak zarabiają pieniądze. W końcu rozmowa zeszła na temat seksu:
- No, a jak wy to robicie? - pyta Józek
- W zasadzie tak samo jak wy.
Dyskusja zakończyła się, ale obie pary postanowiły zamienić się partnerami na jedną noc. Mariola poszła z Marsjaninem do sypialni.
Marsjanin rozebrał się i zdumionym oczom Marioli ukazał się jego penis długości 1,5 cm, grubości 5 mm. Cóż to był za zawód!
- Nie sądzę aby coś z tego wyszło -powiedziała.
- Dlaczego?- zapytał - Co się stało?
- Po prostu, masz za krótkiego, żeby do mnie sięgnąć.
- Nie ma problemu- odpowiedział i zaczął klepać się otwartą dłonią w czoło. Za każdym klepnięciem jego penis rósł, aż stał się imponująco długi.
- Jest imponujący, ale jednak wciąż zbyt wąski.
- Nie ma problemu- stwierdził Marsjanin i zaczął ciągnąć się za uszy.
Za każdym pociągnięciem jego penis stawał się coraz grubszy.
- Ojej!- krzyknęła z zachwytem Mariola, po czym wskoczyli do łóżka i kochali się dziko, z pasją i szaleństwem. Rankiem wszyscy wrócili do swoich stałych partnerów i zajęli się swoimi sprawami.
Po jakimś czasie Józek nie wytrzymał i pyta Mariolę:
- Czy było Ci z nim dobrze?
- Niechętnie Ci to mówię, ale było po prostu rewelacyjnie. A jak Tobie było?
- Mnie było okropnie. Zero przyjemności i straszny ból głowy. Całą noc tylko klepała mnie w czoło i ciągnęła za uszy. | Marian, Karol i Zdzisław spotkali się jak zwykle na popijawie... ale Marian coś nieswój. Koledzy go wypytują czemu ma taki podły nastrój.
Marian opowiada: - Pewnie mi nie uwierzycie, ale wczoraj wracając z knajpy do domu byłem co prawda jak zwykle pijany, ale...
- Ale co?
- Ale jestem pewien, że porwał mnie kosmita...!
Zszokowani koledzy go pocieszają: - O rany, to faktycznie niezwykłe, ale słyszeliśmy, że to się niektórym zdarza. No ale chwała Bogu chłopie, że jesteś z powrotem zdrów i cały. Ale powiedz, co ten kosmita z tobą robił?!?
- Yyyyy... tylko się chłopaki nie śmiejcie ze mnie.... on... on... on mnie napastował analnie...
- Raaany, chłopie, ale to musiało być bolesne! Współczujemy ci, no zdecydowanie nie chcielibyśmy się znaleźć na twoim miejscu. To musiało być straszne przeżycie. Pewnie nie tylko tobie się to zdarzyło, z kosmitami nie wygrasz...
- No właśnie.
- Ale Marian, weź no powiedz jeszcze: jak taki kosmita wygląda?
- Jak Roman. | W odległym krańcu stanu Wisconsin pewien farmer natknął się nagle na dziwnie wyglądające stworzenie. Mierzyło około jednego metra i dwudziestu pięciu centymetrów, ubrane było w coś metalicznozielonego, miało wielkie uszy i dwie długie anteny wychodzące z nieproporcjonalnie dużej głowy. Stwór miał sześć naszyjników owiniętych dookoła szyi, a na każdym palcu trzy błyszczące pierścienie.
Farmer był oczywiście przerażony, ale i ciekawy, więc pyta:
- Skąd pochodzisz?
- Z Marsa - odpowiada dziwnie wyglądające stworzenie.
- Czy wszyscy Marsjanie ubierają się tak jak ty, zakładając te wszystkie pierścienie i naszyjniki?
- O nie, tylko Żydzi. | Upalny, letni dzień. Słoneczna plaża we Francji. Młoda kobieta odpoczywa samotnie nad brzegiem morza. Nagle przylatuje UFO, wyłazi z niego kosmita, odbywa z nią kilka długich stosunków, wsiada do statku i odlatuje.
Następnego dnia w tym samym miejscu odpoczywa 10 kobiet. I tak, jak dzień wcześniej, przylatuje UFO, wyłazi z niego kosmita, zaspokaja kilkakrotnie wszystkie panie i odlatuje.
Kolejnego dnia już 100 kobiet siedzi na plaży w oczekiwaniu na przybysza.
Przylatują dwa statki, wyłazi z nich dwóch kosmitów, zaspokajają kilkakrotnie wszystkie kobiety na plaży i zbierają się do odlotu. Nagle jedna z kobiet mówi:
- Drodzy przybysze z innej planety, jeśli macie tam jeszcze jakichś kosmitów, to powiedzcie im, żeby przylatywali! My wezwiemy kobiety z innych krajów!
Na to jeden z kosmicznych jeb*ków:
- Drogie kobiety Francji, niestety, latające talerze mamy tylko ja i mój brat Gogi... | Mówicie że nie ma kosmitów....?!!!!
To skąd się wzięły tabliczki: "Obcym wstęp wzbroniony" ... | Wraca Jasiek traktorzysta po robocie do domu i widzi wielkie poruszenie we wsi.
Co sie stało ? - pyta
Ano, UFO u nas wylądowało.Takie małe zielone ludziki.
Wszystko rozumieją, tylko trzeba mówić powoli i bardzo
wyraźnie.Poszli w stronę lasu, jak sie pospieszysz to ich
jeszcze zobaczysz.
Jasiek pędzi do lasu i widzi pod krzakiem coś małego
i zielonego. Przystanął wiec i pomny wskazówek mówi:
-J A J E S T E M J A S I E K T R A K T O R Z Y S T A!
Na to małe, zielone odpowiada:
-A J A J E S T E M G A J O W Y K T O R Y S R A! | Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa. Szykują się do wyjścia na zewnątrz, nagle podbiegły dwa zielone ludziki i zaspawały drzwi rakiety.
Amerykanie próbują wyjść. Mija 10 minut, 30 minut... Po godzinie udało się. Wychodzą z rakiety i widzą sporą grupę Marsjan.
- Czemu zaspawaliście nam drzwi?
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem? Niedawno byli tu Polacy. Zaspawaliśmy im drzwi, a oni już po pięciu minutach byli na zewnątrz. I prezenty nam przywieźli!
- Prezenty, Polacy? Jakie prezenty? - dziwią się Amerykanie.
Jeden z Marsjanin odpowiada:
- A, nie wiem. Jakiś wpierdol, ale wszyscy dostali! |
|
Opcje
· dodaj nowy dowcip
· dowcipy na email
· dowcipy na twojej www
· kontakt
Polecane
|